Na dzisiejszej sesji grodziscy radni zgodzili się na kupno przez samorząd od prywatnego właściciela za 5,5 mln zł stadionu piłkarskiego "Dyskobolii".
Grodzisk Wielkopolski jest jedynym w kraju miastem powiatowym, które nie ma publicznego, ogólnodostępnego takiego obiektu sportowego - uzasadnia burmistrz Piotr Hojan.
Przez szereg lat wynajmowaliśmy część boisk na potrzeby naszych stowarzyszeń sportowych. Chciałbym zauważyć, że mamy mniej więcej 500 czynnie uprawiających piłkę nożną w grodziskich klubach i stowarzyszeniach. Zarówno dzieci, młodzież jak i dorośli. I również mamy w Grodzisku II - ligowy żeński zespół piłkarski, o czym warto też pamiętać. I tak naprawdę nie mamy za bardzo, co im zaproponować jako miejsce treningowe. Nadarzyła się okazja. Jest szansa, by kupić stadion "Dyskobolii", ale bez hotelu i kortów tenisowych. Jest to dobry ruch, ponieważ dzisiaj wybudowanie czegokolwiek, co może służyć sportowi grodziskiemu, będzie na pewno kosztowało dużo więcej. A nawet na razie nie mamy miejskiego gruntu pod taką inwestycję
- mówi Piotr Hojan.
Za 5,5 mln zł samorząd Grodziska kupi płytę główną stadionu, część trybun, szatnie oraz trzy boiska treningowe, w tym jedno ze sztuczną nawierzchnię. Burmistrz Piotr Hojan podkreśla także, że w przypadające w tym roku stulecie grodziskiej Dyskobolii stadion wróci w ręce miejskie.