NA ANTENIE: Luz blues
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"Gural" nie przyznaje się do zoofilii i prosi o pomoc. "Nie mam jak udowodnić, że tak nie było" – przyznaje

Publikacja: 09.04.2022 g.09:29  Aktualizacja: 09.04.2022 g.13:56 Krzysztof Polasik
Poznań
Grzegorz G. odpowiedział na publikację Radia Poznań podczas transmisji na swoim kanale.
gural - YouTube
Fot. (YouTube)

Jak informowaliśmy, prokuratura postawiła mu zarzut znęcania się nad zwierzętami, dotyczący między innymi zoofilii. "Gural" nazywa to pomówieniem. Przyznał jednak, że były dwie sytuacje, które mogły być tak zinterpretowane.

Dlatego proszę widzów o to, że jeżeli ktoś ma nagranie z tamtej sytuacji, kiedy kot jest tyłem do mnie, ja biorę za nogi i robię tak: [odgłos zbliżony do plucia] (…) Jeżeli ktoś ma tego szota, nagrywał transmisję od początku do końca, proszę, podeślijcie mi to na Instagramie, to mi się bardzo przyda, jak nie przeważy o losach wygranej

- mówi "Gural"

Patostreamerowi nie udało się odnaleźć nagrań z tych wydarzeń w internecie. „Nie mam jak udowodnić, że tak nie było” – stwierdził Grzegorz G.. "Gural" zapowiedział też prawne kroki w sprawie.

Mężczyzna przyznał podczas transmisji, że przez cztery miesiące nie udało mu się znaleźć pracy i dostać kredytu. Może to być pokłosie wcześniejszego wyroku za usiłowanie rozpowszechnienia wizerunku nagiej małoletniej. Dlatego wrócił do aktywności w sieci. Wczoraj poprosił widzów o pieniądze „na odzyskanie zwierząt”.

Za usiłowanie rozpowszechnienia wizerunku nagiej małoletniej Grzegorz G. został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok uprawomocnił się w listopadzie 2019 roku.

Teraz prokuratura postawiła mu zarzut znęcania się nad zwierzętami.

Podejmował wobec zwierząt, a konkretnie dwóch kotów i psa, działania polegające na zadawaniu i dopuszczaniu do zadawania zwierzętom bólu oraz cierpień. Między innymi złośliwie straszył, drażnił te zwierzęta, naruszał ich spokój, zmuszał do nienaturalnych zachowań, dopuścił się też zoofilii

– tłumaczył rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak. Za ten czyn „Guralowi” grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

https://radiopoznan.fm/n/zXY5jn