Organizowane raz na dwa lata wydarzenie rozpoczęła na dziedzińcu poznańskiego Zamku dyskusja - "jak być młodym poetą?". O 20:00 w Sali Wielkiej z czytelnikami spotkają się - Marek Bieńczyk, Dorota Masłowska i Andrzej Stasiuk. Podobnych spotkań, także m.in. z udziałem ukraińskich poetów, będzie w najbliższych dniach kilkadziesiąt. - Zależy nam na tym, żeby tę publiczność wzbogacić - mówi kurator festiwalu Piotr Śliwiński.
- Chodzi o umożliwienie ludziom kontaktu z autorami, których do tej pory nie znali. Chodzi nam też o zaproszenie różnych środowisk - studentów, młodych autorów. Chcemy otworzyć się na tych wszystkich, którzy uważają, że - choć czasem coś czytają - spotkania z autorami to coś nie dla nich. Otóż nie, to jest dla wszystkich, stąd różnorodny charakter imprezy - dodaje Śliwiński.
W trakcie Poznania Poetów (już jutro) będzie przyznana Poznańska Nagroda Literacka. Wstęp na festiwal jest bezpłatny dla uczniów i studentów, pozostali muszą kupić 10-złotowy karnet, ważny na wszystkie wydarzenia. W ramach festiwalu m.in. lekcje poetyckie w szkołach. Większość wydarzeń w Zamku i jego okolicach. Poznań Poetów potrwa do soboty.