To dar od jego wnuczki, Krystyny Sławskiej, które w przyszłości mają wzbogacić ekspozycję w nowej siedzibie muzeum na wzgórzu św. Wojciecha. Krystyna Sławska przypomina, że jej dziadek był człowiekiem niezwykle eleganckim.
- To pamiątki bardzo osobiste, przedmioty użytkowe, kupowane przez dziadka. Mój dziadek kupował rzeczy najlepszej jakości. Pewnego razu w Paryżu nabył w Paryżu dwie pary przepięknych rękawiczek - mówi wnuczka.
Poza rękawiczkami, przekazanymi dziś muzeum, wnuczka Sławskiego da też muzeum porcelanę i meble dziadka. - Wszystko to pokażemy jeszcze w Odwachu, w starej siedzibie Muzeum, na wystawach czasowych, ale też w nowej siedzibie, za kilka lat, gdzie będzie specjalne miejsce poświęcone Rogerowi Sławskiemu - mówi dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Tomasz Łęcki.
- Te eksponaty będą tworzyły epilog ekspozycji, zobrazują miarę sukcesu powstania, jakim był sukces Poznania międzywojennego. Poprzez doświadczenie i ogląd Poznania Sławskiego, będziemy prezentowali ten Poznań międzywojenny. Oprócz samego klimatu wytwarzane w muzeach przez scenografię, niezwykle ważne są historie konkretnych osób - dodaje Łęcki.
Już w tym roku dowiemy się, kto zaprojektuje nową siedzibę Muzeum Powstania Wielkopolskiego. W finale konkursu jest sześć pracowni. Nowa siedziba jest konieczna, ponieważ w Odwachu brakuje miejsca na ekspozycję dotyczącą Powstania Wielkopolskiego.