Adam Asnyk bohaterem wystawy

Była to część projektu pod hasłem " Warsztaty z rewolucji" i nawiązywała do wydarzeń rewolucji obyczajowej z lat 60-tych ubiegłego wieku. Według jednych był to instruktaż, jak przerwać ciąże.
Inni uważają, że tak tego nie należy odbierać a artystki pokazywały historię ginekologii. Z jednej strony mamy kwestie prawne, bo do prokuratury trafiło w tej sprawie doniesienie.
Mamy też dyskusję o tym co wolno artyście, jak należy pokazywać kontrowersyjne i trudne tematy.
Do dyskusji zapraszamy dziś od godz. 12.15. Numer telefonu do studia 618 654 654.