Jak ustaliła policja, uszkodził w sumie 6 samochodów: trzy zaparkowane i kolejne trzy na drodze. Tylko jeden kierowca złożył doniesienie. Jego auto było poważnie uszkodzone, reszta miała prawie niewidoczne ślady. - Ich właściciele nie chcą ukarania mężczyzny. Mężczyzna za popełnione czyny może usłyszeć zarzuty. Jeden zarzut związany ze zniszczeniem mienia, czyli w tym przypadku uszkodzenia pojazdu. Natomiast drugi zarzut będzie za utrudnianie ruchu właśnie w rejonie drogi S11. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia - mówi Mart Mróz z poznańskiej policji
Obywatela Mołdawii z drogi karetka zabrała do szpitala. Tam lekarze udzielili mu pomocy, bo miał skaleczoną rękę. Ze względu na jego zachowanie śledczy zdecydowali, że powinien go zbadać psychiatra. Mężczyzna przebywa teraz w szpitalu na oddziale psychiatrycznym.