NA ANTENIE: KNOW YOU NOW/AMY WINEHOUSE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kolejny poznański szpital wpuszcza przyszłych ojców na salę operacyjną

Publikacja: 09.11.2023 g.15:43  Aktualizacja: 10.11.2023 g.10:30 Magdalena Konieczna
Poznań
Mogą towarzyszyć żonie czy partnerce podczas planowej cesarki. Taką możliwość wprowadziła jako pierwsza, kilka miesięcy temu, Klinika św. Rodziny. Teraz robi to Szpital imienia Raszei.
szpital raszei poznań - Leon Bielewicz  - Radio Poznań
Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

To może być magnesem dla par i zwiększyć liczbę porodów w tych placówkach. W Klinice św. Rodziny skorzystało z tego już ponad stu przyszłych ojców.

"Jest to coś, co zostaje w pamięci na zawsze" - mówi kierownik oddziału położniczo-ginekologicznego w szpitalu prof. Krzysztof Szymanowski.

Prawie wszyscy jednak chcą. Około 80 procent partnerów jednak chce być przy cięciu. Wiadomo, że sytuacja demograficzne w kraju jest trudna. Jak podawał GUS chyba 13 procent mniej jest porodów, my jednak mamy więcej niż w zeszłym roku. Tak, że rok do roku mamy około 2 procent porodów więcej. To jest całkiem fajny wzrost

- mówi prof. Krzysztof Szymanowski.

Ojciec wchodzi na salę operacyjną w ostatniej fazie cięcia. Może zostać do końca, albo może wyjść z położną, by później kangurować dziecko, czyli przytulać je skóra do skóry. 

Pierwszych kilka takich cesarek z udziałem ojców na sali zabiegowej przeprowadził już Szpital imienia Raszei - mówi zastępca oddziałowej bloku porodowego Alina Szarlej.

Cieszy się to powodzeniem i byłam już nie jeden raz przy takim cięciu cesarskim i panowie są zachwyceni. Oczywiście jest to zgoda danej osoby, czy wyraża chęć. Warunkiem jest, by taka osoba była zdrowa i by przestrzegała zasad epidemiologicznych i obostrzeń, które dyktuje środowisko szpitalne. Ojciec może sobie zrobić zdjęcie, jak kanguruje dziecko w oddziale noworodkowym, kiedy już jest po wszystkim

- mówi Alina Szarlej.

Klinika św. Rodziny i Szpital imienia Raszei w rankingu wielkopolskich porodówek są zawsze w pierwszej trójce po Klinice przy Polnej. Wymieniają się tylko drugim i trzecim miejscem. W ubiegłym roku urodziło się tam po około dwóch tysięcy dzieci. 

https://radiopoznan.fm/n/2g4HZ5
KOMENTARZE 1
Michal Zielinski
Sale operacyjne 10.11.2023 godz. 07:07
Będą miały nowych instrumentariuszy bez kwalifikacji? Będą wyłuskiwać dzieci???