Przyczyną do rozmowy był ujawniony tzw. raport z Pensylwanii oraz opublikowany list byłego nuncjusza apostolskiego w USA, arcybiskupa Carlo Maria Vigano, zarzucającemu Papieżowi tolerowanie przedstawicieli tzw. homolobby we własnym otoczeniu.
Goście uznali, że jakkolwiek można mieć wątpliwości co do niektórych fragmentów tego listu, to należy go potraktować poważnie, a informacje w nim zawarte nie są niewiarygodne.