Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy w nocy pracowali na miejscu zdarzenia, wynika, że trzech mężczyzn, mieszkańców gminy Dolsk, z niezabezpieczonego pustostanu usiłowało wyciągnąć metalową konstrukcję podtrzymującą strop i wówczas nastąpiło zawalenie się stropu budynku. Śmierć na miejscu poniósł 24-letni mieszkaniec gminy Dolsk.
Policjanci zatrzymali dwóch pozostałych mężczyzn, mających 21 i 24 lata, którzy zostali osadzeni w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy.
W akcji uczestniczyło aż 17 zastępów straży
Ta przyczyna powstała w połowie lat 90-tych kiedy to Pan Tadeusz Kolasiński kupił jezioro przepływowe a wiecie co znaczy przepływowe??? że NIKT go nie może kupić tak samo jak rzeki czy wodospadu, gdyby jezioro funkcjonowało ośrodek również był by czynny a miejscowi zarabiali by pieniądze na życie i nie musieli by kraść. a teraz po kolei wszyscy którzy powinni czuć się winnymi: Władze Dolska które sprzedały JEZIORO PRZEPŁYWOWE, Tadeusz Kolasiński-właściciel jeziora, Piotr Owedyk-właściciel Ośrodka, komornik który przejął go a więc również odpowiedzialność za ten obiekt, Myślę że teraz wszyscy mieszkańcy powinni pomyśleć nad swoim losem żeby śmierć Marcina nie poszła na marne, to powinno dać początek walki o odzyskanie jeziora i możliwości godnego życia.
Podziekujcie naszym politykom bo to oni doprowadzaja ludzi do takich desperackich czynow!
Znam ten Region i rynek pracy nie wyglada tam najlepiej...
Wyrazw wspolczucia dla rodziny i bliskich...
Dla ludzi ktorzy tu zaczna wyzwiskami rzucac: nie obwiniajcie tych ludzi sami nie wiemy czy nam by sie taka sytuacja nie przytrafila badzmy szczerzy... kto z was w zyciu czegos nie ukradl?! KAZDY! z was ma na pewno cos na sumieniu wiec nie osadzajmy innych. Ja nie popieram tego ale takie jest niestety zycie :(
Proszę sobie wyobrazić skalę zniszczeń, skoro uczestniczyło 17 zastępów straży.