"Cały czas brakuje kierowców autobusów" - mówi rzeczniczka prasowa MPK, Agnieszka Smogulecka.
Dlatego spółka korzysta od dłuższego czasu z usług agencji pracy oraz zleceniobiorców. Umożliwia to w znacznym stopniu realizację zamówionych przewozów, jednak niewystarczająco. Zdarza się, że z uwagi na brak obsługi na linię nie wyjeżdża nawet kilkanaście pojazdów dziennie. MPK Poznań przez cały czas prowadzi intensywne działania rekrutacyjne. Stu kierowców przewoźnik mógłby przyjąć od ręki
- mówi Agnieszka Smogulecka.
MPK tłumaczy braki kadrowe tym, że kierowcy odchodzą na emeryturę lub do innych pracodawców. Sytuację mogłyby poprawić podwyżki. Początkujący kierowca zarabia wraz z premią około 3100 złotych miesięcznie na rękę. Większe pensje dostają bardziej doświadczeni pracownicy lub dwuzawodowcy. To osoby mogące prowadzić i autobus i tramwaj.
Zarząd czyni starania, aby pozyskać środki na kolejne podwyżki wynagrodzeń, co prawdopodobnie ograniczyłoby liczbę odejść z MPK Poznań
- zapewnia Agnieszka Smogulecka.
Spółka prowadzi bezpłatne kursy na prawo jazdy kategorii D dla chcących pracować przez co najmniej trzy lata. Obecnie na kierowców autobusów szkoli się 21 osób.