Jak mówi Tomasz Stube z Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, w każdej chwili, jeśli będzie taka potrzeba, pojawią się kolejne przy Lutyckiej.
- Chodzi o profilaktykę na wstępnym etapie, polegającą na separowaniu zdrowych od potencjalnie zarażonych groźnym patogenem. Namioty to tymczasowe izby przyjęć do kwalifikacji pacjentów wymagających hospitalizacji. Pozwoli to na sprawniejsze działanie i nieblokowanie oddziału zakaźnego - dodaje Tomasz Stube.
Wcześniej strażacy ćwiczyli rozstawianie namiotów m.in. w Kaliszu i Koninie.