Festiwal w Nowym Jorku. Jak było?

Józef Glemp urodził się w Inowrocławiu 18 grudnia 1929 r. w rodzinie robotniczej. Już młodości był związany z Wielkopolską. Najpierw ukończył studia filozoficzne w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie, a następnie teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. W 1956 r. otrzymał święcenia kapłańskie w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie.
W 1967 r. został osobistym sekretarzem Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego. Kiedy miał 52 lata został arcybiskupem metropolitą warszawskim i gnieźnieńskim, a po śmierci Stefana Wyszyńskiego w 1981 roku Prymasem Polski.
Prymas Józef Glemp z arcybiskupem Henrykiem Muszyńskim
Otwarty, skromny i przewidujący - tak o zmarłym prymasie seniorze kardynale Józefie Glempie mówi poznański metropolita abp Stanisław Gądecki. Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski był ostatnim biskupem wyświeconym przez kardynała Glempa w gnieźnieńskiej katedrze.
Zdaniem abp Gądeckiego prymasowi Glempowi już na samym początku sprawowania urzędu przyszło podejmować trudne decyzje. Był to czas stanu wojennego. "Prymas miał odwagę w momentach decydujących, kiedy jedno słowo wypowiedziane za dużo, doprowadziłoby do rozlewu krwi" - mówi Gądecki.
Kolejnym poważnym wezwaniem było pokierowanie Kościołem mimo młodego wieku - w momencie nominacji na arcybiskupa warszawskiego miał 52 lata.
Jego posługa przypadła na okres wielkich przemian w kraju i zdaniem arcybiskupa seniora Henryka Muszyńskiego była nawet trudniejsza niż posługa prymasa Wyszyńskiego. Za czasów komunistycznych było wiadomo, kto jest wrogiem. A podczas przełomu solidarnościowego trzeba było trzeba było przestawić całą posługę kościoła, odnaleźć się w nowej rzeczywistości - przypomina arcybiskup Muszyński.
Poznański biskup pomocniczy Zdzisław Fortuniak przez 30 lat współpracował z kardynałem Józefem Glempem w ramach Konferencji Episkopatu Polski. - Kardynał Glemp niezwykle szybko skracał dystans - i miał niebywałą pamieć do kolegów z roku - znał ich życiorysy, karierę i osiągnięcia - mówi bp Fortuniak. Zdaniem biskupa Fortuniaka kardynał Glemp był człowiekiem wielkiej dobroci, przy nim nie czuło się dystansu i tremy - był bardzo ojcowski.
Zmarły prymas - senior, kardynał Józef Glemp na początku swej pracy duszpasterskiej związany był z Miasteczkiem Krajeńskim, w powiecie pilskim. W latach 1957 -58 był tam wikariuszem i nauczał m.in. religii w Miasteczku i w pobliskich wsiach, bo ta po odwilży 1956 roku wróciła do szkół. Uczył także obecnego wójta Miasteczka Krajeńskiego, Tadeusza Dąbrowskiego. Ksiądz kardynał Józef Glemp ostatni raz odwiedził Miasteczko Krajeńskie i Grabówno jesienią 2009 roku.