Powodem jest stronnicze zaangażowanie niemieckich mediów w wybory prezydenckie w Polsce. Na Twitterze wiceministra Szymona Szynkowsiego vel Sęka czytamy:
W związku z sekwencją artykułów w niemieckich mediach operujących manipulacjami i stwarzających jednoznaczne wrażenie zaangażowania po stronie jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich w Polsce, wezwałem dziś do MSZ Chargé d'affaires Niemiec.
Komentarze o próbach wpływu Niemiec na elekcję w Polsce pojawiły się po publikacji gazety Fakt, która oskarżyła Prezydenta Dudę o ułaskawienie pedofila. W rzeczywistości wniosek został złożony przez ofiarę po pojednaniu się ze sprawcą i dotyczył jedynie zniesienia zakazu zbliżania się, ponieważ sprawca odbył swoją karę wcześniej.
W związku z sekwencją artykułów w niemieckich mediach operujących manipulacjami i stwarzających jednoznaczne wrażenie zaangażowania po stronie jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich w Polsce, wezwałem dziś do MSZ Chargé d'affaires Niemiec.
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) July 8, 2020