"Byłoby z naszej strony absolutnie niedopuszczalne, abyśmy zmarnowali taki potencjał" - mówił dziś prezydent miasta.
Ja trzymam Ciebie za słowo, że Ty nas nie zostawisz, nie zostawisz Poznania, nie zostawisz MPK i będziesz nas nadal wspierał, być może z innego poziomu - poziomu rady nadzorczej
- dodawał Jacek Jaśkowiak.
Dziś odchodzący prezes MPK ze łzami w oczach i łamiącym głosem dziękował radnym za lata współpracy.
Dziękuję za współpracę, państwu życzę wszystkiego najlepszego
- mówił Tulibacki.
Z propozycji złożonej przez prezydenta Poznania cieszy się radny opozycji Michał Grześ z PiS.
Zastał pan dyrektor MPK drewniane, zostawił murowane. Również w swoim imieniu dziękuję. Choć podziwiam odwagę zejścia we właściwym czasie ze sceny. Mnie to czeka za dwa lata
- mówił radny.
W trakcie dzisiejszej sesji odchodzący prezes MPK podsumował swoją pracę. Mówił o sukcesach. Wymienił budowę zajezdni na Franowie. Wojciech Tulibacki przyznał się również do porażki.
Porażką jest moje słabe działanie na obszarze sprzedaży zajezdni przy Gajowej. Nie potrafiłem przekonać pana prezydenta Grobelnego, zastępców, także i państwa radnych, może nie wszystkich, ale żal przede wszystkim tej części zabytkowej
- mówił Wojciech Tulibacki.
Nowy prezesem MPK został wieloletni pracownik firmy Krzysztof Dostatni. Już wcześniej o jego powołaniu zdecydowała rada nadzorcza spółki.