Na tej inwestycji zyska także gmina - podkreśla wójt Lipna Łukasz Litka.
Na pewno do budżetu gminy wpłynie wiele set tysięcy złotych podatku z tego tytułu. Będą to podatki przede wszystkim od nieruchomości związany z prowadzeniem działalności gospodarczej jak i od budowli. Ale to od chwili zakończenia budowy. Ta inwestycja była przygotowywana ponad trzy lata. Pierwsze decyzje w tej sprawie, w celu budowy farm na terenie naszej gminy, były wydane ponad trzy lata temu. Jest to długi proces inwestycyjny. Powstaną trzy farmy o mocy odpowiednio 19, 20 i 14 megawatów. Wszystkie będą działać niezależnie
- wyjaśnia wójt.
Inwestycja ma być gotowa w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Po jej zakończeniu do polskiej sieci popłyną 53 megawaty. Wystarczy to na zaspokojenie potrzeb energetycznych około 25 tys. gospodarstw domowych.