W ustaleniu przyczyn jej zgonu pomogą zlecone przez prokuraturę badania, w tym m.in. sekcja zwłok. Policjantom udało się ustalić tożsamość 57-latki. Jednak dla dobra sprawy nie chcą podawać szczegółów.
Zakład działający w budynkach rzeźni został zamknięty kilkanaście lat temu. Od tego czasu stał się miejscem spotkań i koczowania bezdomnych.
Dawną rzeźnię otaczają mur i ogrodzenie. Nie są one jednak problemem dla chcących wejść na jej teren.