Aby wziąć sprawy w swoje ręce zorganizowali się na Facebooku, gdzie omawiają bieżące tematy. Jednak podczas zebrań problemem okazują się pełnomocnictwa wystawiane często na osoby niezwiązane z ich osiedlami. To zdaniem mieszkańców wypacza wyniki głosowań.
Na ostatnim zgromadzeniu walnym byłem świadkiem jak pełnomocnictwo było wystawione przez osobę, która już nie żyje – mówi Radiu Poznań Tomasz Tański, przedstawiciel facebookowej grupy Spółdzielcy Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu.
Jest to kolejne walne zebranie członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu, w którym bardzo dużą ilość osób stanowią osoby zupełnie spoza Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu, spoza Swarzędza, niezainteresowane funkcjonowaniem spółdzielni, niezainteresowane tym co się dzieje. Natomiast są to osoby, które przedstawiają się pełnomocnictwami i na ostatnim walnym, które odbywało się 28 kwietnia, byłem naocznym świadkiem, jak jedna z takich osób która podchodziła do stolika podczas weryfikacji, okazało się że ma pełnomocnictwo wystawione przez osobę, która już nie żyje. W procesie weryfikacji nie weszła na walne zgromadzenie.
To zdaniem mieszkańców rodzi podejrzenia o fałszerstwo, oraz pokazuje że pełnomocnictwa są wykorzystywane masowo i instrumentalnie tylko po to, aby przegłosować niezadowolonych spółdzielców. Tomasz Tański zwraca uwagę na to, że w konsekwencji wszystkie wnioski grupy mieszkańców były za pomocą tych pełnomocnictw odrzucane.
Zapytaliśmy o stanowisko w tej sprawie Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu. Odpowiedziano nam, że w związku z brakiem zgłoszeń ze strony spółdzielców w tej sprawie, nie będą komentować tych doniesień.