Próbnym przejazdom z daleka przyglądali się mieszkańcy Poznania, który liczą na szybki powrót liniowych kursów.
Liczę, że może do świąt już będą jeździły. Bardzo na to czekam, brakuje mi tramwajów, żeby dojechać. Teraz trzeba jechać autobusami i się przesiadać, a tak wsiądę w jeden tramwaj i jestem na miejscu
- mówi starsza poznanianka.
Do pracy ciężko dojechać, trzeba najpierw autobusem na rondo Rataje
- mówi poznaniak.
Na razie nie podano daty, kiedy na odcinek między Osiedlem Lecha i ulicą Jana Pawła II wrócą tramwaje z pasażerami.
Trasa kórnicka prowadzi z centrum Poznania na Franowo, w tym do największej w Poznaniu zajezdni. W czasie remontu tramwaje muszą do niej kursować objazdami przez rondo Żegrze.