Na hałas zwłaszcza wieczorami i w nocy wielokrotnie skarżyli się mieszkańcy Starego Miasta. Sprawa wielokrotnie była podejmowana przez dzielnicowych radnych. Policja wzięła dziś pod lupę zwłaszcza pojazdy ze zmodyfikowanymi wydechami, które hałasują najbardziej - mówi podkomisarz Piotr Garstka z poznańskiej policji.
Kierowca samochodu, który przekracza te dozwolone normy - chociażby jeśli chodzi o decybele wytwarzane w układzie wydechowym - może zapłacić mandat wysokości nawet 500 zł. Policjanci mogą też zatrzymać dowód rejestracyjny.
Podobnych akcji ma być więcej. Kontrole będą zorganizowane w różnych dzielnicach Poznania. Sama policja przyznaje, że nie zawsze jest w stanie zareagować na każde zgłoszenie od mieszkańców, dotyczące hałasu. Bardzo często jest tak, że hałasujący pojazd odjedzie przed pojawieniem się policji.