Naukowcy z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN przebadają genom 5 tysięcy Polaków. Pomogą im w tym informatycy z Politechniki Poznańskiej i pracownicy Centrum Badań DNA.
- Powstanie mapa zmienności genetycznej Polaków, na podstawie której później ustalimy, co sprzyja powstawaniu chorób - mówi prof. Marek Figlerowicz z Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu. - Obecnie badania genetyczne, a szerzej mówiąc genomiczne, wydają się być takim podstawowym narzędziem stosowanym w medycynie. Okazuje się, że im lepiej poznajemy nasze geny, genomy, tym więcej możemy powiedzieć o skłonnościach człowieka do zapadania na pewne choroby. Informacje genomiczne byłyby dla nas niezwykle przydatne, żebyśmy mogli dłużej żyć, mniej chorować – dodaje.
- To pierwszy taki projekt w naszym kraju z pogranicza genetyki, bioinformatyki i medycyny. Chcemy też zbadać zależność między informacjami zapisanymi w genomie a wyglądem człowieka - mówi prof. Marek Figlerowicz z Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu.
- Dane o naszej twarzy są też zapisane w genomie, czyli za chwilę będzie możliwe coś takiego, że znajdziemy ślad DNA w jakimś miejscu i na podstawie tego DNA stworzymy rysopis osoby, która to DNA zostawiła. Każdy kto zostawi ślad DNA, zostawi też informację o swoim wyglądzie – dodaje.
Taką mapę jako pierwsi w Europie opracowali naukowcy w Wielkiej Brytanii. Teraz skupiają się na chorobach. Mając przeciętny wzorzec genomu mogą go porównywać z DNA chorych. Polscy naukowcy także chcą iść tą drogą.