Poznańscy radni dają zielone światło dla podwyżki cen biletów

Pozytywnej opinii nie dostały projekty opozycji, które zakładały wstrzymanie podwyżek dla płacących podatki w Poznaniu. Radni rządzącej Poznaniem Koalicji Obywatelskiej zaproponowali dziś dwie zmiany w prezydenckim projekcie. Szef klubu KO Marek Sternalski chce mniejszej podwyżki cen biletów senioralnych.

Chodzi o obniżenie do 90 złotych ceny biletu senioralnego i wprowadzenia możliwości opcji opłacenie kwartalnie, wtedy taki bilet kosztowałby 30 złotych kwartalnie.

Dziś roczny bilet dla seniorów między 65 i 70 rokiem życie kosztuje 50 złotych na rok. Prezydent chciał podnieść cenę do 99 złotych, radni KO proponują 90 złotych. Druga zmiana dotyczy pozostawienia biletów do 6 przystanków (po podwyżkach bilet na 30 dni ma kosztować 69 złotych dla płacących podatki w Poznaniu i 86 dla pozostałych). Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Jan Gosiewski mówił radnym, że alternatywą dla podwyżek są cięcia kursów. Jestem przeciwko tym propozycjom prezydenta - mówił radny Prawa do Miasta Paweł Sowa, który boi się, że część pasażerów zrezygnuje z jazdy komunikacją miejską.

Podstawową wadą tego projektu, który przedkłada nam prezydent Jaśkowiak jest to, że jest cięcie bazy klientów. To jest karygodny pomysł. Odbudowywanie bazy klientów trwa bardzo długo, co pokazują dane ZTM.

Radny Paweł Sowa chce niższymi cenami biletów przyciągnąć do Poznania nowych podatników. Zaproponował, aby 30 dniowa sieciówka dla płacącego podatki w mieście lub gminach, które mają podpisane porozumienie z Poznaniem, nadal kosztowała 99 złotych. Pozostali musieliby płacić 149 złotych miesięcznie. Ta propozycja nie spodobała się radnym KO. Przedstawiciele rządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej odrzucili także drugi projekt opozycji.

Członkowie klubu Prawa i Sprawiedliwości chcieli wprowadzenia darmowej komunikacji w ścisłym centrum Poznania. Nazwali ją strefą zero. Radny PiS Krzysztof Rosenkiewicz mówi, że jest to obszar rady osiedla Stare Miasto oraz okolicznych węzłów komunikacyjnych. Radny Wojciech Kręglewski z KO stwierdził, że taki projekt czyni ukłon wobec turystów, którzy tylko poruszają się po centrum. Zdaniem radnego to błąd.

W swoim projekcie radni PiS proponowali także wstrzymanie podwyżki dla płacących PIT w mieście. Projekt radnego Pawła Sowy poparło 6 radnych (PiS, Prawa do Miasta i lewicy). Przeciwko było 6 radnych Koalicji Obywatelskiej. Za propozycją PiS zagłosowało 4 radnych (PiS i radny Paweł Sowa). Przeciwko byli radni KO, a członkowie lewicy wstrzymali się od głosu. W ten sposób dokumenty przygotowane przez radnego Sowę i radnych PiS nie dostały pozytywnej opinii. Dzisiejsze posiedzenie komisji trwało ponad cztery godziny.

Ostateczne głosowanie odbędzie podczas wtorkowej sesji rady miasta. Samodzielną większość w Poznaniu ma Koalicja Obywatelska.