Późnym popołudniem w szpitalu w Poznaniu prezydent Andrzej Duda odwiedził poszkodowanych w katastrofie, między innymi 3-letnią Zuzię. Jej stan, według lekarzy, powinien poprawiać się z dnia na dzień, dziewczynka nie ma bowiem poważnych obrażeń, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Andrzej Duda rozmawiał także z rodzicami 3-latki. Przyznał, że sytuacja jest trudna.
- To są ludzie, którzy właściwie wszystko stracili. Cieszą się, że rodzina przeżyła - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent dziękował służbom zaangażowanym w akcję ratunkową. Ocenił, że działania były prowadzone sprawnie. Andrzej Duda mówił, że będzie w tym tygodniu rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim o pomocy poszkodowanym.
- Na razie te rodziny mają zapewnione lokum - podkreślał prezydent. Do katastrofy budowlanej doszło w niedzielę rano na Dębcu. Prawdopodobnie wybuchł gaz, choć służby nie potwierdzają jeszcze ostatecznej przyczyny zdarzenia. 32 lokatorów kamienicy zostało tymczasowo zakwaterowanych w hotelu.
---
Kancelaria Premiera jest przygotowana na udzielenie pomocy osobom, które ucierpiały we wczorajszej katastrofie kamienicy w Poznaniu - poinformował wieczorem minister Michał Dworczyk.
Zginęło w niej według ostatnich danych 5 osób, 26 osób zostało rannych. Szef Kancelarii mówił w TVP Info, że o pomoc musi najpierw wystąpić wojewoda.
- My jesteśmy przygotowani, żeby z rezerwy ogólnej Prezesa Rady Ministrów uruchomić takie środki - zadeklarował minister Michał Dworczyk.
Wyjaśnił, że kwoty mogą wynosić od 20 tysięcy złotych do 100 tysięcy złotych na rodzinę. Każdy wniosek byłby indywidualnie analizowany.