Festiwal fantastyki rozpoczęty. Pyrkon przyciąga tłumy [ZDJĘCIA]


Temat toalety wywołała w wolnych głosach radna Aleksandra Serrarens.
Ludzie chodzą do sklepów i proszą o wpuszczenie do toalety
- mówiła radna.
Burmistrz Lwówka wyjaśnił, że powód ograniczonego działania toalety jest prozaiczny. Obiekt musi być nadzorowany przez pracownika. Dlaczego nie może to być toaleta otwarta całą dobę?
Otwarcie toalety spowoduje to, że w ciągu tygodnia ona się nie będzie nadawać do użytku, nie mówiąc już o tym, że sanepid nam zamknie tą toaletę, strach będzie tam wejść
- mówi burmistrz.
Toaleta na żetony czy monety też się zdaniem burmistrza w Lwówku nie sprawdzi. Coś takiego działało na placu handlowym - wyjaśnił Piotr Długosz.
Wszystko było w tych klamkach, od drutu przez podkładki i wytrzymało dopóki ktoś podkładki nie chciał wbić kamieniem
- mówi Długosz.
Burmistrzowi marzy się taka toaleta jak przy autostradach, której obsługa jest bardzo prosta. Na razie tym, którzy chcieliby skorzystać z toalety przed godziną 7.30 radzi, by potrzeby fizjologiczne załatwiali przed wyjściem z domu. Żadne deklaracje na sesji nie padły, ale klubowa koleżanka radnej Serrarens, radna Agnieszka Liszkowska-Hała zapewniła nas, że temat wróci na kolejnej sesji.