- Kaliszanie postanowili sami wysprzątać fragment kanału, który stanowi odnogę Prosny, bo widok jest tam przerażający - mówi koordynator akcji Maciej Garbowicz.
- To bardzo spontaniczna akcja. Stan rzeki w tym miejscu jest fatalny. Tam są setki, jak nie tysiące butelek, które zalegają dno rzeki. Przerażający widok rodem z Bangladeszu. Teraz niski poziom rzeki dodatkowo odsłania te "walory" dodatkowe tej rzeki. I myślę, że reakcja spontaniczna ludzi, bo generalnie to, ze ogłosiliśmy na naszym profilu "Prosna od źródeł" informację o tym sprzątaniu została bardzo fajnie i ciepło przyjęta. I myślę, że wielu kaliszanom zależy na tym, żeby poprawić ten stan rzeczy.
Organizatorzy proszą o zabranie kaloszy i roboczych rękawic. Zorganizowane są już worki i transport śmieci.