Marek Biadasz, jako prezes Spółdzielni Kółek Rolniczych, zawierał umowy z urzędem Witkowa, w którym był też radnym, a tego zabrania prawo. W związku z niepodjęciem stosownej uchwały przez radę gminy, pod koniec października zarządzenie zastępcze wydał w tej sprawie wojewoda wielkopolski Michał Zieliński. Biadasz od tej decyzji odwołał się do sądu, który rację przyznał wojewodzie.
"Sąd oddalił skargę w całości" - mówi Radiu Poznań Jarosław Władczyk, rzecznik wojewody.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu po rozpoznaniu sprawy ze skargi Marka Biadasza na zarządzenie zastępcze Wojewody Wielkopolskiego, stwierdzające wygaśnięcie mandatu radnego Rady Miejskiej w Witkowie Pana Marka Biadasza w związku z naruszeniem ustawowego zakazu łączenia mandatu radnego z wykonywaniem określonej w ustawie o samorządzie gminnym działalności z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, oddalił skargę w całości
- mówi Jarosław Władczyk.
Marek Biadasz wystąpił do sądu o pisemne uzasadnienie rozstrzygnięcia. "Po zapoznaniu się z nim, będę decydował, czy wnosić kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego" - mówi Radiu Poznań Marek Biadasz.
Radny od kilku miesięcy bierze udział w posiedzeniach Rady Gminy Witkowo, ale nie głosuje.