NA ANTENIE: IMPOSSIBLE/JAMES ARTHUR
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Rolnicze ciągniki wjechały do centrum Poznania

Publikacja: 08.05.2024 g.10:10  Aktualizacja: 08.05.2024 g.13:21 Jacek Kosiak
Poznań
Protest mniejszy niż zapowiadano. Kilkanaście ciągników wjechało dziś przed południem do centrum Poznania.
protest rolników poznań - Leon Bielewicz  - Radio Poznań
Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

Rolnicy z organizacji Rola Wielkopolski chcieli przypomnieć o swoich postulatach. Ich zdaniem polityka rolna Unii Europejskiej blokuje rozwój polskiego rolnictwa.

"Problemy, które stworzył Europejski Zielony Ład są wciąż aktualne" - uważa współorganizator protestu Adam Podolski.

Tak naprawdę nie są rozwiązane, są zawieszone. Jeżeli teraz ugorowanie jest zawieszone, to nie wiemy, czy to nie wróci jak bumerang za rok, albo czy za dwa nie zostanie coś dołożone w związku z Zielonym Ładem. Unia Europejska mimo protestów i tak nam rolnikom wciąż dokłada. Nasz głos w Brukseli jest niesłyszalny

- mówi Adam Podolski.

Protestujący rolnicy wskazują też na problem nadmiernego importu produktów rolnych z Ukrainy. "Mamy wciąż niesprzedane ziarno w magazynach" - mówili uczestnicy protestu.

Moje gospodarstwo ma dużo zboża, które zostało. Ciężko je sprzedać, a jak je już sprzedaje, to po cenach zaniżonych, które nie pokrywają mi kosztów. Mam trzydzieści sześć ton kukurydzy, trzydzieści ton pszenicy. Ta dopłata, która ma być, spowodowała, że ceny już w skupach spadają. Co to da? Nic nie da!

- mówi rolnik. 

Z protestującymi rolnikami spotkał się wicewojewoda wielkopolski Jarosław Maciejewski. Protestujący podkreślali, że protest jest zorganizowany w związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz wizytą w Polsce przewodniczącej Komisji Europejskiej.

Musimy utrzymać obrany kurs

- powiedziała PAP Ursula von der Leyen, pytana o to, jak wyobraża sobie przyszłość Zielonego Ładu, jeśli zostanie wybrana na drugą kadencję. Zaznaczyła jednak, że Komisja wsłuchuje się w "uzasadnione obawy polskich rolników".

O konieczności rewizji Zielonego Ładu kilkukrotnie mówił premier Donald Tusk. Podczas marcowej wizyty na Litwie szef polskiego rządu podkreślał, że Europa nie musi być skazana na wojnę domową ekologii z rolnictwem. 

Znajdziemy sposób, aby zapisy Zielonego Ładu nie uderzały w interesy dużych grup ludności, nie tylko rolników

- zapowiedział.

Wśród zaproponowanych zmian są między innymi odstąpienie od obowiązkowego ugorowania 4 procent gruntów i stworzenie z tego wymogu dobrowolnego ekoschematu. Zmiany mają dotyczyć też stosowania płodozmianu, obowiązkowych terminów stosowania okrywy zimowej i kontroli w gospodarstwach do 10 hektarów powierzchni.

Kraje członkowskie mają też otrzymać możliwość zmian swoich planów strategicznych dwa razy w roku - obecnie mogą to robić raz.

https://radiopoznan.fm/n/qbUm3Q
KOMENTARZE 0