Jak podaje portal sportowefakty pobicie byłego żużlowca Unii Leszno miało tło rodzinne. Postępowanie w tej sprawie prowadzi kościańska policja. Oświadczenie w tej sprawie wydała Fogo Unia Leszna. Klub potwierdza, że 65-letni trener Roman Jankowski przebywa obecnie w szpitalu. Podkreśla, że są to prywatne sprawy Romana Jankowskiego, których klub nie będzie komentował. Władze Unii zapewniają, że są w stałym kontakcie z trenerem. Służą i oferują trenerowi pełne wsparcie.
Kościańska policja nie udziela żadnych informacji w tej sprawie.
Roman Jankowski przez 26 lat reprezentował barwy Unii Leszno. Po zakończeniu kariery zawodniczej zajął się szkoleniem młodzieży.
AKTUALIZACJA - 15:28
Kościańska policja zatrzymała sprawcę pobicia Romana Jankowskiego - byłego żużlowca Unii Leszno, trenera tego klubu. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec gminy Kościan, członek jego rodziny. Do pobicia legendy leszczyńskiego żużla doszło w ostatni weekend w Kościanie. Roman Jankowski trafił do szpitala ze złamaną szczęką i połamanymi żebrami.
"Sprawca pobicia usłyszał dwa zarzuty" - informuje oficer prasowy kościańskiej policji Jarosław Lemański.
Komenda powiatowa policji w Kościanie prowadzi w tej sprawie postępowanie. Został zatrzymany 26-latek z gminy Kościan. Usłyszał zarzuty z artykułu 207 i 157 tj. zarzuty - znęcania się oraz spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu. Wobec mężczyzny zostały zastosowane środki zapobiegawcze - dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się. Na razie nie mogę ujawnić okoliczności pobicia poszkodowanego
- mówi Jarosław Lemański.
Sprawcy pobicia grozi do 5 lat więzienia.