To dzisiejsza decyzja prezesa sądu - mówi sędzia Aleksander Brzozowski.
Generalnie sąd zostanie zamknięty, czyli poza osobami, które mają wezwanie lub zawiadomienie na taką sprawę, to inne osoby nie będą miały wstępu do sądu. Wstęp do sądu będzie możliwy tylko w takich wyjątkowych sytuacjach, dotyczących takich spraw pilnych i ten stan rzeczy będzie na razie trwał do 31 marca. Najlepiej kontaktować się z sądem telefonicznie, mailowo lub faksem. Takie formy komunikowania są najlepsze dla osób, które nie będą musiały uczestniczyć w tych wyjątkowych rozprawach czy posiedzeniach.
Decyzja dotyczy tylko Sądu Okręgowego w Poznaniu. Jeśli chodzi o Sądy Rejonowe to taką decyzję musi podjąć prezes każdego z nich.
Sąd Okręgowy w Kaliszu, podobnie jak w Poznaniu zamyka się na dwa tygodnie, aby w ten sposób zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa. "W ramach działań mających na celu ochronę zdrowia i życia pracowników oraz interesantów Sąd odwołał wszystkie rozprawy i posiedzenia zaplanowane od 13 do 31 marca" - czytamy w zarządzeniu prezesa sądu.
Ograniczenia wprowadza też Sąd Rejonowy w Kaliszu. "Rozstrzygane będą jedynie sprawy pilne, w sposób oczywisty wymagające odbycia posiedzenia. Praca biura obsługi interesanta ograniczona została do pracy zdalnej. Interesanci nie będą bezpośrednio obsługiwani.
Magdalena Konieczna/Danuta Synkiewicz