"Co ma z darmowej autostrady wójt gminy na Podkarpaciu, w której brakuje sprawnego transportu publicznego?" - pytała retorycznie Ewa Schaedler, szefowa wielkopolskich struktur PL2050. Partia Szymona Hołowni chce odwrócić ten trend, jesli będzie rządzić.
"Taka darmowa autostrada będzie kosztować miliardy złotych, a my się na to nie zgadzamy, bo państwowy budżet nie jest z gumy" - mówiła Ewa Schaedler.
Jeśli na coś się wyda, to gdzieś trzeba będzie zabrać, a dobrze funkcjonujące państwo, to dobrze i funkcjonujące samorządy, o które trzeba w reszcie zadbać. Jako Polska2050 gwarantujemy taką drogę. Uważamy, że inwestycja w samorząd, to inwestycja w nas, w dobrze funkcjonujące państwo, państwo sprawne i przede wszystkim profesjonalne
- mówiła Ewa Schaedler.
Agnieszka Lewandowska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Poznania z Polski 2050 Szymona Hołowni chce elektronicznego obiegu dokumentów, co umożliwi skrócenie czasu załatwienia sprawy. "Urząd gminy musi stać się miejsce, gdzie obywatel będzie mógł złożyć każdy wniosek" - mówiła Agnieszka Lewandowska.
Przeprowadzimy inwentaryzację zadań publicznych oraz problemów społecznych i podzielimy je na odpowiednie instytucje. Obywatel nie jest po to, aby szukał urzędu, który załatwi jego sprawę. Dzisiaj jest tak, że szkody spowodowane przez łosia składa się do RDOŚ, a szkody spowodowane przez dziki do innej instytucji. Dlatego chcemy, aby urząd gminy był tą instytucją, która poprowadzi sprawę obywatela i sprowadzi wniosek do odpowiedniej instytucji, konkretnego urzędu, który już skontaktuje się z mieszkańcem
- mówiła Agnieszka Lewandowska.
Działacze Polski 2050 chcą również powołania funkcji animatora społecznego, który będzie siagnozował problemy wspólnot lokalnych i je aktywizował. Chcą też zwiększenia wpływów do samorządów z PIT, a także pełnego finansowania oświaty z budżetu centralnego. Działacze krytykują też programy rządowe, wspierające inwestycje samorządowe. Uważają, że dzięki zwiększeniu finansowania samorządów, to samorządowcy lepiej będą dysponować środkami.