Podczas uroczystości duchowny podkreślał jednak, że wąskie grono reformatorów zdawało sobie sprawę, że na przyjecie konstytucji legalnymi metodami nie ma szans.
- Dlatego przyspieszyli oni o dwa dni zaplanowaną na 5 maja sesję i przy obecności zaledwie połowie deputowanych zaproponowali przyjąć konstytucję w całości, bez jej czytania. I tak dzięki swoistemu zamachowi stanu Sejm uchwalił konstytucję.
Biskup Balcerek zaznaczał, że przeciwnicy Konstytucji, w tym Polacy, powoływali się na łamanie obowiązującego porządku prawnego. - Zwrócili się o pomoc do zagranicy. Konstytucja i byt państwowy zostały obalone - mówił hierarcha. Jego zdaniem, wrogowie Polski rozumieli wagę konstytucji.
- Świętowanie daty jej uchwalenia było zakazane tak podczas rozbiorów, jak i podczas okupacji, a w końcu zostało całkowicie zniesione przez władze komunistyczne w styczniu 1951 roku.
Według duchownego, prawdy nie da się zabić raz na zawsze. Msza święta w farze poprzedziła główne poznańskie obchody 228. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Uroczystości zaczęły się w południe na Placu Wolności.
Szkoda, że nie dodał iż Konstytucja ta w przywileje kościoła watykańskiego uderzała i przy aktywności przedstawicieli kościoła tegoż (sześciu lub siedmiu biskupów zdrajców), pod postacią TARGOWICY obaloną została.
Dziś zaś różni, historycznie nie dokształceni i kadzidłem ogłupieni DURNIE, ludzi o wyzwolenie spod watykańskiego panowania walczących targowiczanami nazywają.
Sam dość często bezczelnym człowiekiem bywam,
dlatego też kościelną NADBEZCZELNOŚĆ wielkim respektem darzę.
To trzeba mieć tupet i za kompletnych BARANÓW baranki sobie podległe uważać, aby przy pomocy biskupich przodków swoich Konstytucję uwalić zaś po 227 latach UWALENIE TO uroczystym umszawianiem baranów świętować.
Przypominam hetmanie888, że dwaj Twoi praprapasterze - w randze biskupów - Targowicy współtwórcy Czyli Józef Kaz. Kossakowski i Ignacy Massalski przez Polaków powieszeni zostali.
Kolejny biskup zdrajca truciznę wolał zeżreć.