Zdaniem szefa zarządu gminnego OSP w Miłosławiu lepsze byłoby nagrodzenie poszczególnych jednostek ochotniczych, które przeznaczyłyby pieniądze na swoje wyposażenie.
Według rzecznika komendy wojewódzkiej PSP w Poznaniu ochotnicy, którzy chcą zrezygnować z przyjęcia nagród mogą je przekazać na rzecz powodzian; mogą też przeznaczyć te nagrody na wspólne potrzeby jednostki OSP, w której działają".
Służby prasowe MSWiA poinformowały nas, że do komend wojewódzkich PSP nie wysyłały żadnych wskazówek czy zaleceń, wg jakiego klucza mają przydzielać nagrody; "Samo przez się należy rozumieć, że należało wybrać tych najbardziej zaangażowanych, co oczywiście bywa trudne" - przyznaje Jacek Sońta z MSWiA.