2 kg narkotyków, pistolet i maczeta u 41-letniego pilanina

Około 19.30 w ogniu zginał 54-letni mężczyzna - mówi oficer prasowy straży pożarnej w Gnieźnie Jarosław Łagutoczkin.
W pomieszczeniach objętych pożarem znajdował się mężczyzna, strażacy dotarli do niego w aparatach tlenowych. Ewakuowano go na zewnątrz jednak stwierdzono jego zgon. Wcześniej lokatorzy sąsiednich mieszkań pomogli wyjść z tego mieszkania przez okno 83-letniej kobiecie, która mieszkała tam z synem
- wyjaśnia oficer prasowy.
Okoliczności zdarzenia ustala policja i straż pożarna.