Stare koryto warty zasypano w latach 60. W strategii zapisano, że koryto trzeba odkopać. - Decyzja zapadła ze względów przeciwpowodziowych. Bezpieczeństwo jest najważniejsze - mówi wiceprezydent Poznania Mirosław Kruszyński.
Wiadomo, że w budżecie Poznania nie ma i nie będzie na to pieniędzy, dlatego urząd chce pozyskać partnerów zewnętrznych. Na północ od Ostrowa Tumskiego miasto chce zbudować wyspę. Chodzi między innymi o tereny elektrociepłowni Garbary.
Jeszcze w tym roku miasto chciałoby pozyskać zewnętrznego partnera do zagospodarowania cypla przy Katedrze oraz sąsiedniej starej papierni. Strategia ma być zrealizowana do 2030 roku, a koszty szacuje się na 3,5 mld złotych. Czyli więcej niż roczny budżet Poznania. Urząd wierzy, że znajdzie się bogaty inwestor, który wyłoży większość pieniędzy.