Wojciech Prochaska z firmy Innargi mówi, że badania zaczną się o godzinie 21 od węzła Gądki na trasie S11.
Ta trasa od Gądek do Ławicy powinna zająć dwie noce. Samochody będą zatrzymywać się co około 20 metrów, wysyłać krótkie wibracje do ziemi, one będą zbierane przez takie urządzenia rozłożonych na trasach prowadzonych badan. Po około 20 minutach miniemy miejsce, w którym będą prowadzone wibracje i już ponownie do tego miejsca wracać nie będziemy
- wyjasnia Prochaska.
Ciężarówki pojadą dziś trasą S11, a później ulicami Poznania: Krzywoustego, Królowej Jadwigi, Matyi. Najbliższej nocy badania powinny się skończyć w centrum miasta. Kolejnej nocy z wtorku na środę konwój pojedzie ulicą Bukowską w stronę węzła Ławica. Badania zaplanowano na dwa tygodnie. Konwój pojedzie też ulicami Obornicką, Niestachowską, Reymonta w kierunku Głogowskiej i Komornik, a także autostradą A2.
Badania będą kończyć się najpóźniej o siódmej rano, przed porannym szczytem komunikacyjnym.