XXVII Festyn Archeologiczny w Biskupinie odbywa się pod hasłem "Matka Natura". Odwiedziliśmy osadę kultury łużyckiej, w której mieści się między innymi chata tkacza. Anna Grosman - archeolog, opowiedziała o technikach używanych przed wiekami do przędzenia nici, technikach tkania i kolorach ubiorów, które były dostępne np. w epoce żelaza.
W rekonstrukcji osady wczesno-średniowiecznej można odnaleźć liczne chaty, a w każdej z nich zamieszkuje inny rzemieślnik. W chacie dziegciarza prof. Magdalena Zborowska opowiadała o trudnej sztuce wytwarzania dziegciu. Niegdyś był remedium na wiele chorób, szczególnie skóry. Dziś oprócz wykorzystania w przysłowiach stał się dowodem historycznym na jeden z pierwszych świadomie przeprowadzanych procesów chemicznych.
Po drugiej stronie osady pod chatą skórnika Szymon Nowaczyk z Muzeum Archeologicznego w Biskupinie opowiadał o budowie i funkcjonowaniu typowej osady we wczesnym-średniowieczu. W gwarze odwiedzających festyn dzieci dowiedzieliśmy się także jakie atrakcje czekają jeszcze na odwiedzających festyn w sobotę i niedzielę.
Nad jeziorem Biskupińskim przy osadzie łużyckiej stoi pomost a przy nim bardzo charakterystyczny statek o nazwie Freya. Rekonstrukcją łodzi zajął się Kajman (Michał Szarszewski), który na antenie Radia Poznań opowiedział o charakterystyce statku, jego budowie i właściwościach. Dowiedzieliśmy się także, jakiego typu łodzie czy okręty używane były przez wikingów.