Do południowej Wielkopolski wróciły pierwsze bociany. Pomimo niesprzyjającej pogody ptaki zadomowiły się w kilku gniazdach.
Pierwsze bociany dostrzeżono już m.in. w powiecie kępińskim, w Perzycach i Rakowie, w Baszkowie w powiecie krotoszyńskim i w Raczycach pod Ostrowem. Najsłynniejsze, monitorowane gniazdo na kominie w Przygodzicach czeka jeszcze na swoich lokatorów. Tam zwykle przylatuje najpierw bocian zwiadowca i czeka na swoją partnerkę.
Internauci nadali bocianom imiona "Przygoda" i "Dziedzic", ale nie oznacza to, że co roku w gnieździe zamieszkuje ta sama para ptaków. Jak powiedział mi ornitolog Paweł Dolata, pogoda nie sprzyja przylotom bocianów. Z powodu zimna brakuje tzw. kominów termicznych, które ptaki wykorzystują do długiej wędrówki, by zaoszczędzić energię.
Od ponad 10 lat projekt "Blisko bocianów" pozwala na dokładne informacje o zachowaniach tych ptaków. Internauci śledzą każde zdarzenie w gnieździe. Dzięki temu wiadomo kiedy można spodziewać się złożenia jaj a później wykluwania młodych. W południowej Wielkopolsce jest ok 500 bocianich gniazd.