- Mężczyzna wszedł wprost pod koła przejeżdżającej koparki. Do zdarzenia doszło na prostym odcinku jezdni poza przejściem dla pieszych. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - mówi Starsza sierżant Marta Mróz z poznańskiej policji.
Jeszcze nie wiadomo, czy kierowca koparki był trzeźwy. Na miejscu są służby, które wyjaśnią przyczyny zdarzenia.