Czy wciąż człowiek bez gitary wart jest - jak w słynnej piosence - dużo mniej niż ten z gitarą? Czy wciąż jest to popularny instrument? Co daje nam w życiu umiejętność gry na gitarze??? Kto z Państwa gra na gitarze? Dlaczego gramy na niej wszyscy?
Pan Wiesław uczył się grać na pianinie. Jak mówi - gitary nie dotyka, bo nie umie... wygląda na to, że próbował i wie o co w tym chodzi. Tymczasem nasz inny rozmówca twierdzi, że gitara to instrument dla każdego, że gra sprawia mu przyjemność i wychodzi mu nienajgorzej!
Poznański dziennikarz i miłośnik muzyki - Krzysztof Wodniczak - mówi, że w gitarze najważniejsza jest... dusza. Michał Gołaś - dyrektor festiwalu Akademia Gitary mówi, że grywał w młodości w zespole i ciągle pamięta swoje gitarowe fascynacje. Kompozytor i dyrygent Krzesimir Dębski twierdzi, że do gitary, z racji jej popularności, nikogo nie trzeba przekonywać. Jak mówi Krzesimir Dębski - warto, nawet amatorsko grać na gitarze - chociażby przy ognisku. Taka muzyczna aktywność wypełnia pewną lukę w naszym społeczeństwie.
- Każdy w gitarowym świecie znajdzie coś dla siebie - dodaje Łukasz Kuropaczewski, wirtuoz gitary, współorganizator Festiwalu Akademia Gitary.
Każdy rodzaj muzyki, na każdą okazję, w najróżniejszych okolicznościach - czyli gitara jest dobra na wszystko?