Od 21 marca, czyli od czasu ogłoszenia epidemii w Ostrowie związek małżeński zawarło 14 par. Choć, oczywiście zdarzają się takie sytuacje, w których młodzi na ślub po prostu nie przychodzą. - Inni przekładają ceremonię na jesień - mówi kierownik urzędu stanu cywilnego w Ostrowie Ewa Mielczarek.
Wpuszczamy cztery osoby: państwa Młodych i świadków. Państwo młodzi w maseczkach, kierownik również, w rękawiczkach. Stolik, na którym jest podpisywać protokół jest dezynfekowany, są wymieniane długopisy. Nie ma tradycyjnego pocałunku po słowach: "może pan pocałować żonę".
Dziś w ostrowskim urzędzie odbyły się trzy ceremonie ślubne.