Obie choroby są rzadkie i nie ma na nie lekarstwa. Norbert od kilku lat poddawany jest terapii eksperymentalnej, która jedynie zatrzymuje rozwój raka. 1,5 roku temu pomagaliśmy mamie chłopca, Annie Dąbrowskiej, zbierać pieniądze na leki. Rodzina znów potrzebuje wsparcia.
Głównie zbieram na leki. Ja nie pracuję, jestem opiekunem Norberta 24 na dobę. Zbieram na leki, głównie rzeczywiście, żeby Norberta zabezpieczyć przed tym, żeby nie było sytuacji, że nie będzie mnie stać na te leki, które są niezbędne do tego, żeby on funkcjonował. To nie jest tak, że ja dzisiaj mu mogę podać te leki albo nie podać, ja muszę zawsze te leki dla niego mieć.
Norbertowi można pomóc poprzez specjalną zrzutkę. Link do zrzutki - KLIKNIJ