W ostatnim w tym sezonie meczu na własnym boisku Kolejorz pokonał Lechię Gdańsk 2:1. Wszystkie gole padły w drugiej połowie. Najpierw do własnej bramki piłkę skierował obrońca Lechii Błażej Augustyn, po uderzeniu Piotra Tomasika.
Wyrównał Michał Mak, a trzy punkty poznaniakom zapewnił w doliczonym czasie Darko Jevtić, wykorzystując podanie Krzysztofa Kołodzieja. To efekt ofensywnej gry do końca - przyznał po meczu trener Lecha - Dariusz Żuraw.
Poznaniacy są na siódmym miejscu w tabeli, a w niedzielę w ostatniej kolejce zagrają na wyjeździe z liderem i głównym kandydatem do mistrzostwa Polski - Piastem Gliwice. Druga w tabeli Legia Warszawa traci do Piasta dwa punkty. Po wczorajszej porażce w Poznaniu szansę na mistrzostwo Polski straciła Lechia Gdańsk.
Lech: 1. Jasmin Burić - 2. Robert Gumny, 26. Rafał Janicki, 13. Nikola Vujadinović, 77. Piotr Tomasik - 37. Marcin Wasielewski (69, 34. Tymoteusz Klupś), 20. Mateusz Skrzypczak (85, 36. Filip Marchwiński), 6. Łukasz Trałka, 10. Darko Jevtić, 29. Kamil Jóźwiak - 32. Christian Gytkjær (62, 21. Krzysztof Kołodziej).
Lechia: 1. Zlatan Alomerović - 3. João Nunes, 25. Michał Nalepa, 26. Błażej Augustyn, 22. Filip Mladenović - 8. Michał Mak (81, 5. Steven Vitória), 35. Daniel Łukasik, 36. Tomasz Makowski, 9. Patryk Lipski (66, 80. Mateusz Sopoćko), 29. Mateusz Żukowski (57, 17. Lukáš Haraslín) - 28. Flávio Paixão.
żółte kartki: Burić, Skrzypczak - Sopoćko, Mak, Haraslín.
sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
widzów: 7516.