W składzie Polski zabraknie dziś największej żużlowej gwiazdy - Bartosza Zmarzlika. Trzykrotny indywidualny mistrz świata jest ostatnio w znakomitej formie i to od niego trener kadry Rafał Dobrucki zacznie ustalanie składu na pucharowe zawody we Wrocławiu. Zmarzlika testować więc nie trzeba. Kolejnych wyścigów potrzebuje za to wracający po kontuzji Dominik Kubera, przypomnieć o sobie chcą świetnie znani w Wielkopolsce bracia Przemysław i Piotr Pawlicki, o występie we Wrocławiu marzą Patryk Dudek, Szymon Woźniak i mistrz świata juniorów Mateusz Cierniak.
Jest to kolejna okazja do sprawdzenia się i wyciągnięcia wniosków, bo tor w Poznaniu jest torem dosyć szybkim i wymaga dobrego sprzętu, podobnie jak tor we Wrocławiu. To są ważne zawody i jest to etap przygotowań, który się już „pali na czerwono”
- mówi Dobrucki.
W ekipie międzynarodowej pojadą m.in. znany z Grand Prix Australijczyk Jason Doyle oraz dwaj zawodnicy PSŻ-u Poznań – Ukrainiec Aleksandr Łoktajew i Duńczyk Jonas Seifert-Salk.
Początek meczu Polska-Reszta świata na Golęcinie o godz. 14.00.