Historyczna lokomotywa z zakładów Cegielskiego wystąpi na paradzie w Żaganiu

Jak mówi organizator wydarzenia, Patryk Skopiec, weźmie w nim udział zabytkowy model SU46 z Poznania.

To jedna z 54 lokomotyw wyprodukowanych w Cegielskim, podobna do lokomotywy SU45, która również w Cegielskim była produkowana. Bardzo dobre polskie lokomotywy, bardzo silne lokomotywy, które tak naprawdę ciągnęły cały ruch planowy pociągów osobowych na liniach niezelektryfikowanych. Dzisiaj niestety jest to już zabytek, SU46 jest ostatnią sztuką lokomotywy, która w PKP Cargo funkcjonuje. Dzięki dobrej współpracy z przewoźnikiem mamy udostępnioną lokomotywę, jeździmy nią ostatnimi pociągami po Polsce

- mówi Patryk Skopiec.

Na imprezę będzie można dojechać między innymi specjalnym pociągiem PIORUN. Wyjazd ze stacji Poznań Główny o godzinie 7:25. Powrót zaplanowano na 19:45.

Parada odbędzie się w sobotę 2 września w Żaganiu. Przewidziano liczne atrakcje dla miłośników kolei i standardowe animacje dla dzieci.

Poniżej cała rozmowa:

Bartosz Garczyński: Dlaczego nie w Wielkopolsce? Patriotyzm lokalny się we mnie odzywa. Mamy tyle fajnych terenów, rozbudowaną sieć kolejową, co się stało, że organizujecie to jako poznańska firma zresztą w Żaganiu? Z tego co kojarzę, to kiedyś parada była w Międzychodzie.

Patryk Skopiec: Oczywiście turystyka kolejowa Turkol.pl to produkt turystyczny, który powstał w 2011 roku wtedy wspólnie z Wielkopolską Organizacją Turystyczną, także jak najbardziej my jako poznański podmiot jesteśmy lokalnymi patriotami i zaczynaliśmy w Poznaniu. Pierwsze nasze parady faktycznie odbywały się w Międzychodzie. Nasz pomysł na powstanie produktu turystycznego wtedy realizowany jeszcze przez stowarzyszenie, przez grono sympatyków, był taki, aby właśnie w Wielkopolsce, gdzie jest mnóstwo pięknych linii kolejowych, starych linii jeszcze niezmodernizowanych, jeszcze z duchem starej kolei, aby tutaj uruchamiać stare pociągi. I podstawowa sprawa to był właśnie Wolsztyn, to były właśnie parowozy, które w ostatnim czasie niestety podupadały pod względem i finansowania i pod względem ilości, bo to są zabytki, w związku z tym na te zabytki trzeba coraz więcej pieniędzy, natomiast tych pieniędzy nie zawsze w budżecie jest ile trzeba i postanowiliśmy jako grupa sympatyków wspierać to i wpadliśmy na taki pomysł, żeby między innymi uruchamiać pociągi, między innymi realizować parady. Na początku oczywiście na tych paradach pojawiały się również parowozy i również lokomotywy spalinowe, z biegiem czasu niestety Międzychód został odcięty od kolejowego świata ze względu na stan infrastruktury, przenieśliśmy się do sąsiedniego Międzyrzecza w województwie lubuskim, z biegiem czasu impreza powędrowała w inne miejsca, w tej chwili realizujemy w Żaganiu.

Ale jest pewne rozgrzeszenie. Z Poznania będzie jechał specjalnie na paradę pociąg „Piorun”.

Oczywiście, ponieważ jesteśmy z mieszkańcami Poznania blisko i chcemy, żeby Wielkopolanie mieli możliwość korzystania z tego typu imprez, zawsze staramy się uruchomić pociąg z Poznania.

Jak kupić bilet na „Pioruna” do Żagania?

Zapraszamy na naszą stronę internetową, tak jak na wszystkie pociągi turystyki kolejowej Turkol.pl, można kupować na stronie internetowej, tam wystarczy wybrać „Pogórze” bądź ewentualnie właśnie konkretnie projekt Parada Lokomotyw w Żaganiu, kliknąć rezerwację biletów i bez problemu można to zrobić.

To jeżeli chodzi o dojazd pociągami. Ale wejście na teren imprezy jest bezpłatne?

Dokładnie tak. Można też przyjechać samochodem, natomiast przejazd pociągiem jest niesamowity, ponieważ jedziemy odcinkami nieczynnymi, czynnymi, także warto przyjechać pociągiem, natomiast tam na miejscu to wszystko będzie odbywało się podobnie jak w Wolsztynie na stacji kolejowej, Impreza jest bezpłatna. Podziwianie wszystkich lokomotyw spalinowych, które tam przyjadą jest bezpłatne, oprócz tego będzie organizowany rodzinny piknik w ramach tej parady. Dla każdego coś dobrego będzie, można zjeść coś, będą gospodynie domowe, które będą organizowały taki piknik, będą różnego rodzaju stoiska, stragany z różnymi kolejowymi gadżetami, i również oczywiście pociągi specjalne, którymi będzie można przejechać się na lokalnych trasach. Również, co mogę powiedzieć, bardzo ciekawa sprawa to wyścig dwóch pociągów na dwutorowym odcinku pomiędzy Żarami a Żaganiem. Uruchomimy dwa równoległe pociągi, które będą się ścigały, zobaczymy, który z pociągów będzie szybszy, czy nieco starszy historyczny pociąg z lokomotywą zabytkową SU46, czy nieco młodszy pociąg z lokomotywą SU42, natomiast tak naprawdę te pociągi to też zabytki, ponieważ i wagony i lokomotywy będą miały około 50 lat, czyli jeszcze nie tyle co parowozy, ale już dosyć zabytkowe.

Mówi pan o tym wyścigu. Muszę o to zapytać, zwłaszcza po tym wczorajszym dniu pełnym kolizji i awarii na kolei. Czy będzie bezpiecznie?

Powiedzmy sobie szczerze, że ten wyścig jest inscenizowany, ponieważ pociągi mają określoną prędkość maksymalną i tak naprawdę każdy z nich będzie starał się ścigać, ale one będą jechały równolegle i na to kto wygra, będzie miała wpływ tak naprawdę kwestia maksymalnej prędkości na danym torze. Pociąg może jechać bezpiecznie na danym torze. Tutaj jest to dokładnie przygotowane, mamy odpowiednie ustalenia z Polskimi Liniami Kolejowymi, na trasie tego pociągu będzie bardzo dużo ludzi z infrastruktury, ponieważ, jeżeli robi się tego typu impreza i przyjeżdża tak dużo ludzi, to jest to pod specjalnym nadzorem przejazd i akurat wypadki, które się zdarzają gdzieś na sieci, wydarzają się w tym miejscu, gdzie tego nadzoru nie było, bądź był jakiś przypadek techniczny, natomiast tutaj jest to wszystko tak przypilnowane i tak testowane kilkukrotnie wcześniej, że czegoś takiego się nie spodziewamy. Można spokojnie i bezpiecznie skorzystać z tego przejazdu.

Wspomniał pan o lokomotywie SU46. To jest ta poznańska lokomotywa z zakładów Cegielskiego?

Oczywiście, że tak. Jest to jedna z 54 lokomotyw wyprodukowanych w Cegielskim, podobna do lokomotywy SU45, która również w Cegielskim była produkowana. Bardzo dobre polskie lokomotywy, bardzo silne lokomotywy, które tak naprawdę ciągnęły cały ruch planowy pociągów osobowych na liniach niezelektryfikowanych. Dzisiaj niestety jest to już zabytek, SU46 jest ostatnią sztuką lokomotywy, która w PKP Cargo funkcjonuje. Dzięki dobrej współpracy z przewoźnikiem mamy udostępnioną lokomotywę, jeździmy nią po Polsce, byliśmy na Mazurach, byliśmy na Suwałkach, czyli aż za Mazurami, byliśmy również na Helu. W przyszłym miesiącu zabieramy się za wyprawę w Bieszczady i również tą lokomotywą pojedziemy. Do tego, kiedy mamy zestawione oliwkowe wagony z lat 70., pociąg wygląda tak jak za dawnych czasów, warto wspomnieć, że na pokładzie mamy wagon restauracyjny Wars z tamtych czasów i pasażerowie, którzy wybierają się z nami na takie kilkudniowe wycieczki, tak naprawdę przenoszą się do lat dzieciństwa i młodości.

Czy będą flaki w tym Warsie?

Flaków nie będzie akurat, ale będą inne potrawy rodem z tamtych czasów. Musimy zastosować się do możliwości tak naprawdę sanitarnych, bo to wszystko musi być według dzisiejszych przepisów, ale jest zdecydowanie klimat tamtych czasów i zjedzenie czegoś jest jak najbardziej możliwe, wypicie i przede wszystkim to, co się dzieje za oknami, piękne polskie krajobrazy. Na starych liniach kolejowych, bo to też jest bardzo ważne, nie zawsze jeździmy głównymi liniami, ale często jedziemy bocznymi liniami, do miasteczek malutkich, na przykład byliśmy właśnie tak jak mówiliśmy w Międzychodzie, Międzyrzeczu czy Żaganiu, czyli to są miejsca, gdzie kolei jest jeszcze niezmodernizowana do tego stopnie jak mogłaby być i dlatego sentyment lat 70. i 80. zostaje.

Czy będzie coś dla dzieciaków?

Oczywiście. Dzieciaki, które pojawiają się z rodzicami na tego typu imprezach, to są to są dwie grupy dzieci, jedna grupa dzieci i rodziców, to są osoby, które kochają kolej, kochają jeżdżenie pociągami i oni przede wszystkim są na stacji kolejowej, fotografują pociągi, wchodzą do tych wszystkich lokomotyw, a będą tam lokomotywy na przykład serii SU46, SU42, tak jak mówiliśmy, ale też duże ciężkie lokomotywy towarowe, jak słynny Gagarin, czyli jest ST44 czy lokomotywa BR232, czyli słynna Ludmiła i tam dla dzieciaków jest to atrakcja, że mogą wejść zobaczyć sfotografować się, natomiast druga grupa to są osoby, które przychodzą też z dziećmi jak na pewnego rodzaju wydarzenie, które się dzieje i tu nie ma znaczenia, czy lecą balony, czy jadą pociągi i dla tych dzieci przygotowaliśmy też atrakcje typu jakieś dmuchane zamki, jakieś labirynty, kolej będzie dodatkowym elementem, natomiast tak naprawdę dla każdego coś dobrego będzie.

Za tydzień w takim razie w sobotę IX Parada Lokomotyw w Żaganiu.

Dokładnie tak. Zapraszamy, pociąg „Piorun” wyjedzie z Poznania o godzinie 7:25 i z powrotem po paradzie przywiezie przed godziną 20 do Poznania, także myślę, że spokojnie na zakończenie wakacji można wybrać się na taką paradę do Żagania.