NA ANTENIE: GIGI L'AMOROSO/DALIDA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wierzbięcice, kontrola CBA i zawalony dach. Społecznicy chcą radykalnych zmian w PIM

Publikacja: 16.08.2021 g.17:28  Aktualizacja: 17.08.2021 g.17:55 Krzysztof Polasik
Poznań
Krytykują między innymi przebieg remontu ulicy Wierzbięcice. Pismo o odwołanie zarządu Poznańskich Inwestycji Miejskich złożył dziś w urzędzie miejskim przedstawiciel mieszkańców Wildy.
zawalona hala zawalenie hali pod lipami hala pod lipami - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
PIM odpowiadał też za utworzenie hali sportowej szkoły na Osiedlu Pod Lipami. Podczas ulewy w czerwcu zawalił się tam dach, a ekspertyza wykonała szereg błędów w projektowaniu. / Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

„Brakuje tam specjalistów od zarządzania” – podkreślał Marcin Staniewski z Unii Pracy.

Ludzi, którzy wiedzą, że tego typu rzeczy będą powodowały w ostateczności skutki śmiertelne, czy też wypadki, szybkie ewakuacje jak w przypadku tej hali, ogromne niedogodności i problemy z poruszaniem się jak na Wierzbięcicach. To są ciężkie dyskomforty dla poznanianek i poznaniaków

 - mówił Marcin Staniewski.

Marcin Staniewski w piśmie do władz Poznania wskazuje na złe zaplanowanie remontu Wierzbięcic. Chodzi o brak dojazdów dla służb ratowniczych oraz dostaw towarów do lokali gastronomicznych, a także opóźnienia w realizacji inwestycji.

„Prace prowadzone są tak, żeby zapewniony w jak najbardziej możliwy sposób do posesji” – tłumaczy Paulina Nowicka z Poznańskich Inwestycji Miejskich.

Chcielibyśmy zwrócić uwagę, że zabudowa na ulicy Wierzbięcice jest bardzo zwarta i z tego względu są konieczne czasowe przerwy w dojazdach do podwórzy. One wynikają z aktualnie prowadzonych prac na danym odcinku ulicy. Wykonawca stara się możliwie skrócić te niedogodności

 - mówi Paulina Nowicka.

Zasadnicze roboty budowlane mają zakończyć się na przełomie sierpnia i września. Opóźnienie wynika z ujawnionej po zdjęciu istniejącej nawierzchni konieczności przebudowy kanału telekomunikacyjnego.

Władze miasta nie przygotowały jeszcze odpowiedzi na pismo w sprawie PIM. Kontrolę w Poznańskich Inwestycjach Miejskich prowadzi obecnie CBA. Chodzi o odnalezione w trakcie budowy tramwaju na Naramowice podziemne składowisko odpadów. Niedawno z pracy odszedł odpowiedzialny za ten projekt dyrektor spółki Gerard Masłowski.

PIM odpowiadał też za utworzenie hali sportowej szkoły na Osiedlu Pod Lipami. Podczas ulewy w czerwcu zawalił się tam dach, a ekspertyza wykonała szereg błędów w projektowaniu.

https://radiopoznan.fm/n/NRHJUc
KOMENTARZE 0