Najbardziej napięta sytuacja panuje w Donbasie - w obwodach donieckim i ługańskim. Tam Rosjanie bezustannie szturmują Bachmut - próbują otoczyć miasto. Jego ukraińscy obrońcy zapowiadają, że się nie wycofają ze swoich pozycji.
W obwodzie ługańskim Rosjanie szturmują głównie na linii Swatowe Kreminna. Jak podkreśla Fedir Wenisławski z ukraińskiej parlamentarnej komisji do spraw obrony - według ukraińskiego wywiadu wojskowego - oprócz tych miejsc, w których trwają najzacieklejsze walki - w obwodach ługańskim i donieckim i częściowo w zaporoskim - Rosjanie nie stworzyli oddziałów, które zdolne by były do pełnowymiarowej ofensywy.
Taki stan rzeczy, zdaniem amerykańskich analityków z Instytutu Badań nad Wojną świadczy o tym, że Rosjanie, oprócz już zaangażowanych do ataków oddziałów nie mają więcej sił zdolnych do szturmów. To z kolei zdaniem ekspertów może oznaczać, że Ukraina, jeśli będzie wsparta dostatecznym i udzielonym na czas wsparciem zachodu - może w tym roku odzyskać inicjatywę na froncie.