W akademikach Uniwersytetu Adama Mickiewicza przy Piątkowskiej spokój. Choć - po liczbie przypiętych rowerów i zaparkowanych samochodów - widać, że pierwsi studenci dotarli - to jednak pojedyncze osoby.
Na dworcu kolejowym studentów - jak na lekarstwo. Wracają ci, którzy przed rokiem akademickim, integrowali się z kolegami. W Poznaniu studiuje około 130 tysięcy osób. Ręce już zacierają właściciele kin, restauracji i pubów, bo studenci to ich główni klienci. Szacuje się, że w ciągu roku akademickiego zostawiają w Poznaniu ponad miliard złotych. To przy założeniu, że co miesiąc każdy student wydaje na życie w mieście około tysiąca złotych.