Opowiada o historii, od początków aż do nowożytności. Sfinansowały ją samorządy miasta i powiatu .
Najnowsza monografia miasta zawiera to co pomijała ta sprzed 50 lat. Opowiada m.in. o spaleniu gnieźnieńskiej katedry przez sowietów w 1945 roku mówi poseł PIS Zbigniew Dolata: "To był taki akt terroru , który miał pokazać Polakom, że mamy nową rzeczywistość, a przecież katedra była symbolem polskości".
Monografia mówi nie tylko o Piastach, średniowieczu, zaborach ale także o współczesności mówi dyrektor naukowy prof. Józef Dobosz z UAM: "Taką niespodzianką może być dla współczesnych Gnieźnian, że znają tam swoje nazwiska i swoich przodków".
Dzieje Gniezna liczą 800 stron i mają trafić do wszystkich bibliotek w kraju. Opracowanie monografii kosztowało 200 tys zł.
Rafał Muniak/mk