Paweł A. jest podejrzany o sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób. Podczas wypadku, który spowodował, 19 osób zostało rannych. Grozi mu za to nawet 15 lat więzienia.
Mężczyzna przyznał, że przed przyjściem do pracy pił alkohol - zarówno dzień wcześniej wieczorem, jak i feralnego dnia rano. Do pracy przyszedł na 14.00, do wypadku doszło przed 15.00. Z 19 pasażerów najciężej poszkodowana jest 60-letnia kobieta. Z połamanymi rękami i obrażeniami twarzy leży w szpitalu.