NA ANTENIE: SERCA GWIAZD/HALINA FRACKOWIAK
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Najnowocześniejsze technologie nie uratowały drzew na Świętym Marcinie

Publikacja: 18.02.2022 g.16:37  Aktualizacja: 18.02.2022 g.19:44 Krzysztof Polasik
Poznań
Kolejne dwa musiały zostać wymienione. Rok temu z powodu złego stanu zdrowia usunięto cztery klony. To młode drzewa zasadzone podczas remontu w 2019 roku.
drzewa święty marcin  - Wojtek Wardejn
Zdjęcie poglądowe / Fot. Wojtek Wardejn

"Te drzewa nie rosną w naturalnych warunkach" – podkreśla Aneta Mikołajczyk z Koalicji ZaZieleń Poznań.

Drzewa rosną w sztucznych skrzynkach, w sztucznym substracie pod nawierzchnią betonową, mają super przygotowaną technologię sztuczną antykompresyjną, do której jest doprowadzone nawadnianie i pod każdym z drzew jest odwodnienie. Te technologie nie są często znane i stosowane, ponieważ są bardzo drogie

- mówi Aneta Mikołajczyk.

Drzewom może szkodzić ciepło kumulowane przez betonową nawierzchnię Świętego Marcina i elewacje pobliskich budynków.

Każde z drzew może mieć za mało lub za dużo wody. Trudno stwierdzić, bo jest to sztuczny twór

– twierdzi Aneta Mikołajczyk.

W tym tygodniu dwa drzewa zostały wycięte, a jedno przeznaczone do obserwacji. "Drzewa i gleba zostaną przebadane" – zapowiada rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Miejskich, Agata Kaniewska.

W zeszłym roku wymieniliśmy na Świętym Marcinie cztery drzewa, one również były w złej kondycji zdrowotnej, wówczas wykonaliśmy badania, wykazały one chorobę grzybową oraz zwiększona zasadowość gleby. Warto wspomnieć, że zieleń na Świętym Marcinie jest objęta 10-letnią pielęgnacją i gwarancją wykonawcy prac

- mówi Agata Kaniewska.

Miasto przez ten czas nie musi płacić za wymianę drzew na Świętym Marcinie.

Zwiększona zasadowość gleby może wynikać z przedostawania się do niej soli drogowej lub środków chemicznych wykorzystywanych kilka razy w roku do mycia betonowej nawierzchni. Dotychczas usunięto 6 z 67 początkowo zasadzonych drzew. Obumierają klony pospolite, które, jak podkreśla Aneta Mikołajczyk, źle znoszą warunki miejskie i nadmiar gorąca.

http://radiopoznan.fm/n/8tKNfO
KOMENTARZE 0