NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

M. Kozłowski: Maksymalnie warto przystąpić do PPK

Publikacja: 12.03.2020 g.11:15  Aktualizacja: 12.03.2020 g.11:29
Poznań
Ekspert regionalny Polskiego Funduszu Rozwoju Mateusz Kozłowski był gościem porannej rozmowy Radia Poznań "Kluczowy Temat".
Ekspert regionalny Polskiego Funduszu Rozwoju Mateusz Kozłowski - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Rozmawiał z nim Piotr Tomczyk. Tematem były Pracownicze Plany Kapitałowe.

Piotr Tomczyk: Od początku roku pracownicy firm liczących co najmniej 50 osób mogą przystąpić do Pracowniczych Planów Kapitałowych. Pracownicy mniejszych firm też wkrótce będą mieli taką możliwość, ale wielu z nich zastanawia się, czy to się opłaca. W rozwiązaniu tej zagadki pomoże nam gość kluczowego tematu. Gdybyśmy mieli tak jednym zdaniem odpowiedzieć na to pytanie. Czy opłaca się oszczędzać w PPK. Jaka byłaby odpowiedź?

Mateusz Kozłowski: Jednym zdaniem odpowiem - maksymalnie warto.

Czy już wszystko wiemy i moglibyśmy właściwie zakończyć naszą audycję, ale jednak tych pytań wokół PPK jest sporo. Udział w PPK jest dobrowolny. Czy pracodawca może jakoś wpływać na decyzje pracownika. Przymuszać albo zniechęcać go do udziału?

To jest bardzo ważne pytanie. Gromadzenie środków w PPK jest całkowicie dobrowolne, dlatego też każdy z pracowników zdecyduje, czy przystąpić do PPK, a pracodawca musi umożliwić takiemu pracownikowi właśnie przystąpienie. Natomiast to na co warto zwrócić uwagę to to, że pracownik może w każdym momencie zrezygnować zarówno na etapie tworzenia PPK w miejscu pracy, jak i w przyszłości na podstawie odpowiedniej deklaracji rezygnacji.

A kto może już dziś przystąpić do PPK?

To, od kiedy pracownicy mogą przystąpić do PPK, zależy w zasadzie od tego, w jak wielkich firmach są zatrudnieni i tak np. od lipca 2019 roku w PPK mogą uczestniczyć pracownicy przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 250 osób. Od stycznia tego roku ustawa objęła firmy zatrudniające od 50 osób. Lipiec tego roku to czas, kiedy do PPK mogą przystąpić pracownicy firm zatrudniających co najmniej 20 osób. Natomiast od stycznia 2021 roku do PPK mogą przystąpić wszyscy pozostali pracownicy plus pracownicy jednostek sektora finansów publicznych i tutaj już bez względu na liczbę osób zatrudnionych.

A gdybyśmy spojrzeli na liczbę osób, które zdecydowały się przystąpić. Jaka część pracowników uprawnionych przystąpiła do PPK?

W tej pierwszej turze, w 2019 roku, do PPK przystąpiło ponad milion sto tysięcy pracowników, co stanowi około 40 procent osób uprawnionych do tego.

Dlaczego w takim razie większość nie chciała przystąpić?

Wpływ na to ma wiele czynników, ale takim kluczowym wydaje się brak zaufania społeczeństwa do polityków ze względu chociażby na reformę OFE w 2013 roku, a także brak takiej dostatecznej wiedzy pracowników na temat zasad samego funkcjonowania programu i korzyści, jakie z niego płyną.

Czy rzeczywiście grozi nam taka powtórka z  OFE, że te pieniądze nasze byłyby za jakiś czas znowu nie nasze na skutek decyzji np. parlamentu?

Tę całkowitą prywatność naszych środków gwarantuje w zasadzie ustawa. Art. 3 ustęp 2 ustawy wskazuje, że są to prywatne środki uczestników. To, o czym warto wspomnieć, to to, że PPK są tylko i wyłącznie pracowniczym systemem oszczędzania. Jest to system, który nie jest częścią systemu emerytalnego, publicznego systemu i dlatego też zgromadzone środki na tych prywatnych rachunkach stanowią prywatną własność, dzięki czemu możemy je wypłacić w zasadzie w dowolnym momencie na określonych warunkach i oczywiście podlegają dziedziczeniu.

A sam pracodawca, czy może odmówić pracownikom przystąpienia do PPK?

Sam pracodawca poza pewnymi wyjątkami będzie zawsze zobowiązany, by wdrożyć PPK w swojej firmie. Oczywiście zniechęcać nie może pracowników, bo za to grożą odpowiednie kary ustawowe. Natomiast, jeśli chodzi o wyjątki, w jakich pracodawca nie musi wdrażać PPK w swojej firmie, to przede wszystkim mikroprzedsiębiorcy, u których wszyscy pracownicy zrezygnowali z PPK. Drugim takim wyjątkiem są firmy, które na dzień objęcia ustawą mają wdrożony PPK na określonych warunkach, a trzeci taki wyjątek to osoby fizyczne, które zatrudniają inne osoby w zakresie niezwiązanym ze swoją działalnością, czyli tak upraszczając: jestem właścicielem firmy budowlanej zatrudniam opiekunkę, opiekuna do dziecka, nie muszę wdrażać PPK. Poza tymi trzema wyjątkami pracodawcy będą zobowiązani, by wdrożyć PPK.

Co zyskujemy przystępując do PPK?

Oszczędzanie w ramach PPK jest bardzo opłacalne, dlatego, że gdy oszczędzam sam, mam tylko to, ile odłożę ze swojego wynagrodzenia. Natomiast, jeżeli chodzi o PPK, ta gromadzona przeze mnie kwota, jest systematycznie powiększana. Upraszczając do każdej złotówki odłożonej przez pracownika, drugą dokłada pracodawca, a oprócz tego dokłada także państwo: wpłatę powitalną oraz dopłatę roczną. To, o czym jeszcze warto wspomnieć to to, że te środki są profesjonalnie inwestowane, by pomnożyć kapitał w dalszej części.

Jaki jest udział państwa w tym systemie?

Wpłaty do PPK są współfinansowane z trzech źródeł. To podstawowe źródło, że pracownik odkłada ze swojej pensji brutto od dwóch od czterech procent. Ze strony pracodawcy otrzyma dodatkowo od 1,5 do 4 procent tej samej wartości brutto. Jeżeli chodzi o państwo, to dorzuca ono 250 wpłaty powitalnej za to, że przystąpiliśmy oraz co roku 240 złotych za to, że uczestniczymy w programie.

Co dzieje się w przypadku, gdyby pracownik musiał podjąć taką decyzję, że wycofuje się z tego systemu, rezygnuje?

Mamy możliwość rezygnacji z programu w dowolnym momencie. Konieczne jest wtedy złożenie odpowiedniej deklaracji rezygnacji, ale osoba, która zrezygnowała z programu, może w każdym momencie do niego przystąpić i z powodu samej rezygnacji nie ma żadnych potrąceń, żadnych dodatkowych kosztów.

A co tracimy w takim razie?

Nie powiedziałbym, że tracimy, ewentualnie koszty, jakie ponosimy, bo musimy pamiętać, że to, co otrzymujemy od naszego pracodawcy to jest przychód podlegający opodatkowaniu i pracodawca będzie zobowiązany potrącić ten podatek od przychodu od swoje części, którą nam finansuje z naszego wynagrodzenia. Natomiast całkowite koszty za zarządzanie PPK, które pobierają z kolei instytucje finansowe, nie mogą przekroczyć 0,6 procent od zgromadzonego kapitału w skali roku. Są to naprawdę bardzo niskie opłaty.

Co z pracownikami w wieku przedemerytalnym? Wiadomo, że oni już nie odłożą dużo, jeśli chodzi o to własne konto oszczędnościowe. Czy im też opłaca się przystępować do tego systemu?

Dzięki konstrukcji programu, dzięki przede wszystkim dodatkowym wpłatom ze strony pracodawcy i tym dopłatom ze strony państwa, ja jako pracownik zarabiam już od pierwszego miesiąca uczestnictwa w programie i niezależnie od mojego wieku, dlatego właśnie, że otrzymuje te wpłaty i gromadzę szybciej te środki. Ale, jeżeli są osoby, które wahają się, czy przystąpić do PPK, uważam, że warto to przekalkulować, czyli ile na tym zyskamy, a może temu posłużyć kalkulator oszczędności.

Gdzie ten kalkulator możemy znaleźć?

To jest też ważne pytanie. Kalkulator jest dostępny na stronie mojeppk.pl i to jest jedyne takie oficjalne źródło odnośnie PPK.

Teraz mamy zniżki na giełdach. One powodują, że wartość tych funduszy zgromadzonych w różnych instytucjach maleje. Czy te zniżki nie przeszkodzą w podejmowaniu tych racjonalnych decyzji? Czy to nie spowoduje, że PPK będą traciły?

To jest rynek finansowy, rynek kapitałowy. Tu oczywiście zawsze może się pojawić jakaś niższa wycena tych jednostek uczestnictwa, bo nasze środki są inwestowane w jednostki uczestnictwa. Natomiast należy dodać to, że rzeczywiście te środki są profesjonalnie inwestowane. Cała polityka inwestowania tych środków jest uzależniona od naszego wieku. Te środki są inwestowane w funduszach zdefiniowanej daty. Tam to inwestowanie jest faktycznie bezpieczne, aczkolwiek zawsze obciążone pewnym ryzykiem. To już od nas będzie zależało, czy przystąpimy czy nie i jakie jesteśmy w stanie ponieść ryzyko.

https://radiopoznan.fm/n/ll9zr0
KOMENTARZE 2
Kacper Nowik
Kacper Nowik 30.04.2020 godz. 22:56
Program w odróżnieniu od wszystkich innych, które miały juz swoje debiuty na polskim rynku - nie jest ani systemem oszczednosciowym ani programem emerytalnym. To tak naprawde cos czego jeszcze u nas nie było. Po raz pierwszy każdy zatrudniony ma możliwość oszczedzania przez inwestowanie z tym że to inwestowanie oparte jest na funduszu zdefiniowanej daty. Oznacza to ograniczanie ryzyka inwestycji z wiekiem uczestnika ppk
Iwona Marczak
Iwona Marczak 11.04.2020 godz. 13:38
Z tymi ppk to każdy ma swoje zdaniem. Ludzie różnie podchodzą do tematu bo wiadomo ze sa rozne dylematy. Na drugą reke nie każdy ma mozliwosc posiadania osobno jescze konta oszczednosciowego, bo zwyczajnie zarabia minimum i wszystko wydaje na bieżąco. W ppk fakt koszty utrzymania konta są minimalne - 0,6% to właściwie nic w skali rocznych finansów. Program jest w dużej mierze działaniem na rzecz głownie tych, którzy maja najniższe dofinansowanie, bo kazdy powinien mieć prawo do oszczedzania